Nie udał się kolejny przetarg na zagospodarowanie terenu Rynku we Włodowicach. Gmina myśli, że firmy będą waliły do urzędu drzwiami i oknami. Niestety, tak nie jest. Tym bardziej, że inwestycja ta jest bardzo niedoszacowana. Urząd na zmiany na rynku chciałby wydać 2,2 mln zł, a jedyna oferta w tym zakresie była o 300 tys. zł wyższa.
No cóż, jaki Wójt, takie szacowanie inwestycji.
Zagospodarowanie Rynku we Włodowicach trzeba będzie zostawić kolejnemu, nowemu włodarzowi.
PAWEŁ GĄSIORSKI
noi rynku nie będzie przed wyborami a co z drzewami panie wójcie gdzie Pani Rudniczanka obrońca naszego wójta co ona na to .
Jacy mieszkańcy taki rynek!!! Tak na poważnie- naprawdę oczekujecie że ktoś wyłoży kilka milionów na miejscówkę dla meneli? Przecież Wy nawet o okolice swojej remizy nie potraficie zadbać. Nie wspomnę już o placu zabaw. Nigdy nie widziałam żebyście coś organizowali na rynku. No może kilka straganów gdzieś ,kiedyś ktoś wystawił, tak to cisza. Więc dla kogo ta inwestycja???
Myśle droga mieszkanko Rudnik, że większość mieszkanek i miedźancow Rudnik uważa ze takimi wypowiedziami przynosisz wstyd nie tylko sobie i swojej rodzinie ale też naszej całej wsi. Takich jak Ty nie sieją, sami się niestety legną.
Dlatego że mówię co myślę czy dlatego że nie kleszcze waszym komentarzom?
Oj, ostro! Temat remizy: jak gminne, to nie moje. Nikt tam nie sprząta z obsługi remizy, koszenie trawy zlecone przez Urząd 2-3 razy w roku. Mieszkańcy śmiecą i psują, bo to nie ich. Wielki szacun dla Pana Zdzisława, opiekuna terenu. Zobaczymy jak powstanie nowy teren rekreacyjny, zniszczą albo będą się wstydzić chodzić. Rynek to wizytówka dla rowerzystów, turystów. Mieszkańcy przyzwyczaili się do obrazu lokalnych pijaczków i tak zostanie. Nie ma tu klimatu. Każdy patrzy na drugiego. To za mały teren. Daleko brakuje nam do Olsztyna, czy Pilicy. Szkoda kasy, to duża inwestycja, lepiej wyremontować asfalt w Górze Włodowskiej, Morsku i ul. Kozieglowską we Włodowicach. Takie dziury, że felgi do wymiany. Trzeba referendum. Radni coś ustalają, sesje nie są kamerowane, nikt nic nie wie. Nie wiemy kto wykazuje aktywność, kogo wybierać. I tak kolejne kadencje. Na plakatach wyborczych radnych wiszą wizerunki i nazwiska a nie osiągnięcia. Wójt to wizytówka, radni powinni mieć zgłoszenia, pomysły i inicjatywy. Tu wszystko się na Wójta zwala, niepotrzebnie. Dział inwestycji do wymiany od 3 kadencji, nie pozyskują środków, Nikt z tym nic nie robi. Dużo nam przepada.
ojjo Pani szanowna mieszkanko Rudnik [być może na pewno PANI WÓJTOWO] przcież nie raz nas szanowny narazie obecny wojt nas wspierał a pani nas od meneli wyzywa gdzie drzewa gdrzie nasza wierzba najpierw to trzeba mieć kasę w kasie gminy żeby coś robić a nie najpierw dewastować czyli wycinać drzewa
“Być może napewno” mam na imię Beata i nawet nie jestem tu jeszcze zameldowana! To po pierwsze a, po drugie jak czytam komentarze mieszkańców,mieszkających tu od pokoleń i biadolących że ich miejscowość jest brzydka to trafia mnie …. coś niefajnego. Weź się jeden z drugim do roboty i będzie ladnie!!!!!!!!
Edytka weź nie pierd*%$#
Droga mieszkanko Rudnik, ty mówisz ale nie myślisz, jak byś była bez mózgu, Nie zganiaj nieudolności władzy na ludzi uczciwie tu żyjących i pracujących, wystarczy się na nich popatrzyć ile w życiu musieli wylać potu na chleb codzienny. Może nigdy pracą się nie skalałaś, więc nie masz prawa osądzać innych. Ci manele o których wspominasz to są ludzie, istoty Boskie, zagubione, potrzebujące wsparcia i dobrych przykładów, a nie wyśmiewanie się z nich.
Ja przyprowadziłam się tu kilka lat temu, dlatego że było ładnie i to ta władza doprowadziła do dewastacji rynku i nie tylko. Za te wykarczowane drzewa mam nadzieję że odpowiedzą i będą musieli posadzić za własne pieniądze nie gminne. Wystarczą nam nasze drzewa, kilka ławeczek i kwiaty 🙂 a ludzie tu są wspaniali, nie raz się o tym przekonałam.
Widzę, że Włodowian nic tak nie boli w obecnych rządach wójta jak brak tej wierzby 😀
co wy macie do tej wierzby była okazem ładnym nie chorowała były dodatkowo też inne drzewa mam nadzieję że wójt za tą dewastację odpowie swoją tzw dupą myślę nie przyspawaną do krzesła
Wierzba poszła do opieki społecznej i przekazana jako opał dla potrzebujących mieszkańców Rudnik.
Nie to nie możliwe pani Rudniczanka by coś o tym wiedziała a tu cisza chyba gości ma